08.11.2022, 10:37
Zwycięstwo Lecha z Villarreal CF wynikiem trzy do zera - mistrz polskiej ligi będzie grać w pucharach europejskich na wiosnę!
Bez wątpienia kibice piłki nożnej z naszego kraju nie mają zbyt często możliwości do celebrowania wygranych swojego zespołu w europejskich rozgrywkach. Kluby z naszej ligi w większości przypadków swoją przygodę z europejskimi rozgrywkami kończą naprawdę szybko i wówczas mogą się skoncentrować jedynie na ligowych rozgrywkach. W obecnym sezonie jednak wyjątkowe powody do radości mają sympatycy Kolejorza. Drużyna poznańskiego Lecha awansowała do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy i od pierwszego meczu dostarcza własnym sympatykom dużo emocji. Podczas szóstej kolejki grupowych rozgrywek Lech Poznań rywalizował z Villarreal, a więc solidnym oponentem. Zwycięstwo w tym pojedynku znaczyło, iż piłkarze Lecha Poznań będą pewni awansu do następnej fazy. Warto wziąć pod uwagę fakt, że naprawdę mnóstwo piłkarskich ekspertów wątpiło w to, iż mistrz Ekstraklasy zdoła zwyciężyć z dużo lepiej notowanym przeciwnikiem.
Od pierwszego gwizdka tego starcia mistrz ligi polskiej wyglądał znacznie lepiej niż Villarreal CF. Doskonałym przykładem tego był gol Kristoffera Velde, który strzelony został w 27 minucie tego pojedynku. Sympatycy mistrza ligi polskiej szaleli z radości i zdecydowanie intensywniej zaczęli dopingować swoich graczy. Wynikiem 1 do 0 dla mistrza polskiej Ekstraklasy zakończyła się pierwsza połowa pojedynku. W II połowie spotkania graczy poznańskiego Lecha musieli grać czujnie i równolegle poszukiwać okazji na zdobycie drugiego gola. 6 minut po starcie gry graczy mistrza polskiej ligi strzelili kolejną bramkę. W 51. minucie trafienia na dwa do zera strzelił Skóraś, który prezentował się w tym pojedynku fenomenalnie. Trzynaście minut przez zakończeniem meczu zawodnik mistrza polskiej ligi strzelił drugiego gola, co doprowadziło futbolowych kibiców zgromadzonych na trybunach przy Bułgarskiej do ekstazy. Pojedynek w ostatecznym rozrachunku zakończył się wynikiem trzy do zera dla mistrza PKO Ekstraklasy, co oznaczało pewny awans do fazy pucharowej zmagań Ligi Konferencji. Mistrz polskiej Ekstraklasy w rywalizacji grupowej zajął drugie miejsce. W 1/16 finału Europa Conference League grać będą z Bodo/Glimt.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy